sobota, 11 stycznia 2014

ZAKUPY, ZAKUPY :)

Witam Was :) 

Od 07 stycznia ruszył w LIDLU tydzień fitness, więc musiałam koniecznie wybrać się i przekonać co ciekawego mają w ofercie :) Jakoś gazetki do mnie nie przemawiają, zawsze muszę daną rzecz dokładnie pooglądać, zanim ją kupię. Tłumy przy koszach był niesamowite. Ale większość ludzi przerzucała spodnie dresowe, koszulki, buty, a to akurat mnie nie interesowało. W końcu odnalazłam kosz z artykułami sportowymi i po krótkim namyśle w moim koszyku znalazły się: skakanka z licznikiem, zestaw z obciążnikami na kostki i nadgarstki oraz hantelki i  książka o jodze dynamicznej wraz płytą DVD.

Po przyjściu do domu musiałam koniecznie przetestować obciążniki, więc zaczęłam program Fit & Slide, potem dorzuciłam jeszcze Mel b pośladki i abs i powiem Wam, że było troszeczkę ciężej, ale i bardzo fajnie :) Na drugi dzień miałam nawet lekkie zakwasy :) Obciążniki testował ze mną Michałek :) Jak zawsze musiał wszystko przymierzyć, co mama kupiła :) Skakanki jeszcze nie przetestowałam, ale jak tylko zacznę dorzucać skoki na niej do moich planów treningowych to dam znać. Jogę na płycie włączyłam jak Agatka wróciła z przedszkola, ona lubi ćwiczyć ze mną i naśladować " panią w telewizorku ", ale niestety dotrwałyśmy tylko do pierwszych 15 min, bo jak zaczęły się ćwiczenia na macie to Michaś usiadł mi na plecach i urządził sobie jazdę na koniku i nie dał nam dalej spokojnie ćwiczyć, więc muszę poczekać aż któregoś dnia Michaś będzie sobie spał a ja poćwiczę :)  Podsumowując zakupy uważam za udane :)

A tak wyglądają moje zdobycze :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz